Światło – nosisz je w sobie: śpiewała kiedyś Natalia Kukulska i było to ponad piętnaście lat temu. Ale dziś światło nabrało innego znaczenia. Za sprawą technologii głównie. Gustowne oświetlenie mieszkania to osobisty priorytet każdego z nas. Ale oprócz magii, jaką roztacza światło, ma ono również inne zalety. Światło i dzisiejsze oświetlenie mieszkania to nieprzebrana galaktyka możliwości. Dosłownie galaktyka, bo każda żarówka jest jak gwiazda, która świeci światłem oświetlając nam nasze domowe trajektorie. Dzięki temu, że mamy w domu światło łatwo i szybko znajdziemy to, czego potrzebujemy, nie potkniemy się o pozostawione w przedpokoju buty albo będziemy cieszyli się z fenomenalnej gry świateł, które daje nam nasza domowa galaktyka. I nieważne czy to będą piękne odcienie światła, świece czy energooszczędne żarówki, bo światło, które sami zainstalowaliśmy w domu zawsze będzie dawało nam radość. A świadomość tego, że większość żarówek dzisiaj to żarówki energooszczędne pozwoli nam spać bez ciągłego zamartwiania się o rachunki za prąd. Po prostu dziś żyjemy w takich czasach, że możemy wybrać takie światło i oświetlenie, jakie sobie tylko życzymy i wcale nie musimy za to przepłacać.

Moda na znicze elektryczne

Modzie podlegają może nie wszystkie, ale na pewno spora część produktów. Istnieją jednak branże i towary, które na trendy są całkowicie odporne. Jednym z takich produktów były, przynajmniej do tej pory, znicze. I nic dziwnego, bo w ich przypadku trudno znaleźć było jakąkolwiek alternatywę. Było, bo obecnie alternatywa dla tradycyjnych, parafinowych zniczy istnieje. Są nią nowe, elektryczne znicze zasilane bateriami.

Zniczowa rewolucja

Pomysł elektrycznego znicza, skądkolwiek się zrodził, był pomysłem bardzo prostym. Parafinę wystarczyło zastąpić plastikiem, zaś płomień – świecącą diodą, by powstał produkt identyczny jak zwykły znicz pod względem kształtu i wielkości, ale jednocześnie dużo lepszy.

Dlaczego lepszy? Powodów jest co najmniej kilka. Jednym z nich jest długa, albo raczej bardzo długa żywotność nowego wynalazku. Znicze elektryczne potrafią świecić się nawet kilka miesięcy. W porównaniu do 48 lub 72 godzin palenia się zwyczajnych zniczy, wygląda to naprawdę imponująco.

Poza tym, znicze elektryczne są całkowicie bezpieczne dla dzieci (bo przecież nie ma tu ognia), wygodne (możliwość wymiany baterii + proste włączanie) no i tanie. Cena znicza elektrycznego wynosi raptem około dziesięciu złotych.

To wszystko, a także fakt, że znicze elektryczne wprowadziły swego rodzaju “świeżość” na cmentarze, sprawiło, że zainteresowanie nowym produktem jest spore. Jak to zwykle bywa, ów wynalazek każdy chce przetestować i sprawdzić “na własnej skórze”. I nawet jeśli od razu się do niego nie przekona, to z czasem być może przypomni sobie wielką wygodę płynącą z korzystania ze zniczy elektrycznych, które są chyba skazane na sukces.